W Dniu Wiosny powitało nas słońce, a dzień pracy w szkole rozpoczął się spotkaniem z uczniami klasy IVB. W takim dniu aż chciało się chwytać jak najwięcej promyków słońca i rozdawać radość, optymizm i uśmiechy. Lekcja była okazją do pracy z książką "Ciesz się" Sylwii Krachulec, której treść i wyjątkowe ilustracje ściśle wiązały się z danym nam dniem. Na początku rozmawialiśmy o tym, że zdrowiej i lepiej być radosnym, mówić sobie miłe rzeczy i dzielić się tym, co nas cieszy. Następnie każdy z uczniów otrzymał kreatywne zadanie. Trzeba było pomyśleć, a nawet zamknąć oczy, aby rozbudzić wyobraźnię i dopisać do zdania "Cieszę się każdym..." jego zakończenie. Tak nam podpowiada książka, która podpowiada czytelnikom, aby cieszyć się chociażby każdym ciepłym kocykiem, przejazdem metra, zobaczonym kolorem, dziwnym humorem, każdym prezentem czy trudnym zakrętem. Zadanie było przyjemnym wyzwaniem, ale i nieco trudnym. Po rozmowach, podawanych przykładach coraz więcej uczniów przedstawiało swoje pomysły. Na tym się nie skończyło. Do zdania trzeba było dopisać kontynuację rozpoczynając od słów: każdym (każdą)...nawiązującą do pierwszej części zdania. Niektórym udało się nawet zobrazować swoje "radości"! Były to małe próby poetyckie, zabawy językiem i stylem językowym
To, co cieszy uczniów klasy IVB?
Cieszę się każdym moim sukcesem.
Cieszę się każdą wspólną chwilą z moją rodziną.
Cieszę się każdą koleżanką w szkole
Każdej koleżanki zdrowiem.
Cieszę się każdą kota zabawą
Każdą chwilą z kotem spędzoną
Cieszę się każdym dniem słonecznym
Każdym blaskiem słońca.
Cieszę się każdym zwierzakiem
Każdym jego przytulakiem
Cieszę się każdym przebudzeniem
Każdym porannym wstaniem
Cieszę się każdym mamy przytulasem
Każdym mamy gestem małym
Cieszę się każdym z rodziną wyjazdem
Każdym z morzem spacerem
Cieszę się każdym dniem lata
Każdym słonecznym dniem
Cieszę się każdą sekundą życia
Każdą chwilą na tym świecie
Cieszę się każdym kwiata kolorem
Każdym ogrodem i łąki zakątkiem
P.S W niektórych przypadkach trzeba było popracować i poprawić styl.
