Dlaczego warto czytać?
Tak jak w każdej polskiej szkole - w naszej również -
funkcjonuje biblioteka. Działa naprawdę świetnie - nasi nauczyciele organizują
zbiórki makulatury, konkursy międzyszkolne, prowadzą koła zainteresowań i
urządzają specjalnie dla uczniów Bibliocafe. W takim razie dlaczego tylko
garstka gimnazjalistów wypożycza książki? I co trzeba zrobić, by ich zachęcić?
Podczas
Tygodnia Bibliotek dnia 11 maja 2015 roku wszystkie klasy zostały zaproszone na
spektakl Szkolnego Koła Teatralnego. Oczywiście celem przedstawienia było
uświadomienie uczniom, jak wielką rolę w naszym życiu powinny odgrywać książki.
Świetna obsada i niewybredne żarty sprawiły, że przekaz był na pewno jasny i
zrozumiały dla każdego. Inscenizacja
składała się z kilku części, to znaczy z trzech skeczy kabaretowych
przeplatanych rozmową rodzeństwa na temat książek.
Pierwsze
przedstawienie „Sposoby Dratewki - czyli bajka o smoku” opowiadało o królu
(Wiktor Ciosek), który miał pewien problem ze smokiem (Patryk Suszek),
mieszkającym obok jego zamku. Otóż owa gadzina chciała zaspokoić swoje
potrzeby, zjadając kolejne dziewice z dworu. Niestety na zamku nie mieszkała
już żadna dziewczyna, dlatego król postanowił zwrócić się o pomoc do Dratewki
(Cezary Gabryel), oferując mu połowę swojego królestwa i rękę córki. Po paru
dniach Dratewka wraca na dwór króla ze wspaniałą nowiną - smok już nigdy nie
będzie szukać swoich ofiar na zamku. Trzeba dodać, że przyjeżdża nietrzeźwy,
gdyż „postawił” smokowi gorzałkę zaprawioną siarką.
Kolejny
skecz „Zastrzelić organistę” to opowieść o królewnie (Wiktoria Jakubusek)
szukającej dla siebie rycerza. Po czasie kwerend panna znajduje kandydata
(Cezary Gabryel) dla siebie, który przyjeżdża do niej z daleka. Bardzo chce się
z nią ożenić, jednakże gdy tylko chce wyznać miłość królewnie przeszkadza mu w
tym organista wygrywający Marsza Weselnego. Mimo to” po likwidacji” grajka
księżniczka i rycerz pobierają się, lecz jak to w życiu bywa, tylko żona żyje
długo i szczęśliwie.
Ostatnia
inscenizacja dotyczyła jednej z najpopularniejszych opowieści biblijnych,
czyli opowiadała o Adamie i Ewie. Tuż po
stworzeniu przez Boga mężczyzny (Ernest Tymczyszyn) na świecie pojawia się nowa
istota-kobieta (Aleksandra Staniek). Początkowo zostaje skrytykowana przez
anioły i diabły, ale później, gdy ukazuje się Adamowi, ten traci dla niej
głowę. Po pewnym czasie jest zdenerwowany obecnością Ewy. Jak mówi: ta ciągle gada i się zmienia, jednak w
końcu dochodzi do wniosku, że to właśnie w niej się mu podoba.
Całość
była przeplatana ciekawym dialogiem rodzeństwa - Wiktora i Weroniki Ciosków,
który wcielili się w role starszego, mądrego brata i nieco roztrzepanej
siostry. Rozmawiali o tym, dlaczego warto czytać książki. Przede wszystkim
ludzie czytający są mądrzejsi, szybciej się uczą i częściej odnoszą sukcesy. W
końcu brat przekonuje siostrę, że to naprawdę wartościowe zajęcie i można mieć
bardzo wiele korzyści jedynie czasami odwiedzając bibliotekę.
Weronika Budzyńska, uczennica kl.2A
Relację fotograficzną z Tygodnia Bibliotek w Gimnazjum nr 3 obejrzysz klikając:
https://www.powtoon.com/show/dIWTLoYS32Z/tydzien-bibliotek-w-gimnazjum-nr-3/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz