wtorek, 21 grudnia 2021

W oczekiwaniu na choinkę z przedszkolakami

     W pewnym kartonowym pudle ktoś już bardzo długo mieszkał. Pudło cały rok leżało na strychu i tylko, gdy zbliżały się święta Bożego Narodzenia zaczynały się z nim dziać dziwne rzeczy. Pudło zaczynało się poruszać, a z jego wnętrza wydobywały się dźwięki. Wydawało się, że nawet ktoś spiera się, kłóci i za wszelką cenę chce wydostać się z pudełka!

Taka zabawa z nasłuchiwaniem dźwięków z pudełka i pytaniami, kto w nim zamieszkał towarzyszyła nam na wstępie spotkania świąteczno-czytelniczego z przedszkolakami i była wprowadzeniem do czytania opowiadania "W oczekiwaniu na choinkę" ze zbioru "Wigilijne opowiadania". Prawie wszystkie przedszkolaki twierdziły, że rzeczywiście słyszą głosy z pudełka i przedstawiały propozycje o jego mieszkańcach. Dopiero w trakcie czytania otworzyliśmy pudło i kolejno wyjmowaliśmy przedmioty, które okazały się bohaterami opowiadania. Mieszkańcami pudła były ozdoby choinkowe, które wyczuły, że zbliża się Boże Narodzenie i czekały z niecierpliwością aż przyjdzie po nie Tata i zawisną na choince. Prym wiodła największa złota bombka, ale były też srebrne szyszki, światełka, sople, słomiany ludzik, dzwoneczek i gwiazda, a nawet bojaźliwy łańcuch. Wszystkie ozdoby przekomarzały się ze sobą i chciały być najważniejsze i szybko zawisnąć na choince. Przyglądaliśmy się kolejnym bohaterom opowiadania wyjmując je z pudła, aby na koniec wspólnie stwierdzić, że jednak nie dekoracje świąteczne są najważniejsze, a ludzkie serca i bycie razem w tym szczególnym czasie. 

Koniec opowiadania to też piękny fragment o tym, że świąteczne dekoracje mają swoje historie, ileś lat, ale są też świadkami życia czasem kilku pokoleń. Na rozstanie przedszkolaki dostały zadanie, aby dowiedzieć się, która zabawka, dekoracja świąteczna jest najstarsza w ich domu. Zachęcone zostały do poznania jej historii. W świątecznej atmosferze życzeń rozstaliśmy się w sentymentalnym nastroju, a nasi bohaterowie powrócili do pudełka, by poczekać na odpowiedni czas, gdy zawisną na choince w pewnym domu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz