poniedziałek, 16 maja 2022

Wywiad z Paniami z biblioteki :-)

 



8 maja obchodzony jest Dzień Bibliotekarza i Bibliotek. Z tej okazji uczniowie Małego Samorządu przeprowadzili wywiad z naszymi nauczycielami bibliotekarzami: Ewą Osobą, Anetą Szadziewską oraz Małgorzatą Dąbrowską-Duda.

U:  Ile książek liczy księgozbiór szkolny?

M. D-D: Mamy bardzo dużo książek, księgozbiór liczy ponad 51 tysięcy. 

U:  Jaka książka ze zbiorów ma najwięcej strony?

A.S.: Te książki widzicie przed nami np. książka z wierszami noblisty - Czesława Miłosza, ma 1360 stron.

E.O.: Druga to „Słownik mitów i tradycji kultury” Władysława Kopalińskiego – jeszcze grubsza, jeszcze bardziej obszerna – 1510 stron. Sięgamy po niego, gdy mamy coś wyjaśnić i szukamy konkretnych informacji. Nie każdą książkę czytamy „do deski do deski” J

A.S.: Tak jak poezję – nie wszystkie wiersze na raz, można stopniowo.

U:  Jaka zabawna historia przydarzyła się Paniom?

M.D-D: Kiedy zaczynałam pracę w szkolnej bibliotece, to również nauczycielem pracującym w szkolnej bibliotece był pan, który nazywał się Tadeusz. W trakcie mojego dyżuru w wypożyczalni przyszedł uczeń i zapytał: „czy jest pan Tadeusz?”, a ja zerwałam się i odpowiedziałam że jest i zaraz go poproszę. Okazało się, że uczeń był w klasie 8. i chciał przeczytać lekturę szkolną pt. „Pan Tadeusz”. Chwilę później pan się pojawił, a chłopiec mocno się zdziwił. Ostatecznie książkę otrzymał.

E. O.: Kolejna śmieszna historia dotyczy przekręcania przez was tytułów książek przy wypożyczaniu, niektóre nawet sobie wynotowałam: „Kapciuszek” zamiast „Kopciuszek”, „Karolka” zamiast „Karolcia”, "O psie, który jeździł pociągiem” zamiast „O psie, który jeździł koleją”, „Dzieci z Placu Broni” – zamiast „Chłopcy z Placu Broni”, „Felix, Net i Nitka” – zamiast „Felix, Net i Nika”. Jeśli chodzi o „Pana Tadeusza” to zdarza się taka wersja tytułu: „Pan Juliusz” J

A.S.: „Magiczny Ogród” zamiast „Tajemniczy Ogród”.  Jest też książka „Magiczne krzesło” i pewnie stąd te pomyłki. Wg dzieci jest „Zaczarowana Ogroda”, a powinno być „Zaczarowana Zagroda”. Dodatkowo dajecie nam takie zagadki: szukacie książek z czerwoną lub zieloną okładką, jednakże nie zawsze damy radę znaleźć odpowiednią książkę z powodu dużej ilości pozycji w czerwonych i odpowiednio czerwonych okładkach. Kiedyś zorganizujemy wystawę i zaprezentujemy zbiory książek w danym kolorze okładek. 

U:  Jaka jest najdroższa książka w bibliotece? 

A.S.: Przygotowałyśmy dla was najdroższe książki. Np. przewodnik „Wielka Brytania” kupiony w 2004r. - wtedy kosztował 100 zł, co na tamte czasy było bardzo dużą sumą. Kolejna pozycja, która jest szkolną lekturą to książka pt. „Którędy do Yellowstone?” – książka obrazkowa, tzw. „picture book”, która kosztuje 70 zł. Jak na książkę, która trafiła na listę lektur, to bardzo droga pozycja.

Następne ciekawe wydanie to interaktywna książka „Wielkie Odkrycia Geograficzne” z płytą CD oraz rozkładanymi mapami i innymi ciekawostkami geograficznymi w formie interaktywnych gadżetów Kupiona w 2008r. za 125 zł.

Najbardziej znana księga dla świata – „Biblia”, też w ciekawym, obrazkowym wydaniu, dla starszych i młodszych obecnie kosztuje 90zł.


E.O.: Trudno nam mówić o cenach księgarskich, ponieważ biblioteki szkolne bardzo często w księgarniach internetowych i stacjonarnych dostają upust z racji posiadania statusu instytucji promującej czytelnictwo. Dzięki nim możemy dla was kupić więcej książek.

U: Co robią panie gdy w bibliotece szkolnej nie ma uczniów?

A.S: Kiedy nie pracuję z uczniami w wypożyczalni i czytelni, to zajmuję się np. opracowywaniem książek w programie do obsługi czytelników MOL NET+, do którego wprowadzam książki. Jest to dla mnie wyzwanie, bo aktualnie opracowuję książki w języku ukraińskim dla uczniów – waszych koleżanek i kolegów z Ukrainy.

M. D-D.: Każda książka z biblioteki, zanim trafi w wasze ręce musi przejść pewien proces. Musimy opisać fakturę zakupu, każdej książce nadać numer, każda książka jest opieczętowana, musimy ją obłożyć i dopiero wtedy jest katalogowana, czyli wprowadzana do komputerowej bazy danych i dopiero wtedy może trafić w wasze ręce. Takich zadań do wykonania poza pracą z uczniami mamy bardzo dużo. Dodatkowo na bieżąco konserwujemy takie książki – wymieniamy okładki, kleimy je. Przygotowujemy różne akcje, wystawy, zajęcia z uczniami.

E.O.: Czytamy, a raczej przeglądamy książki! Mam na myśli nowe książki, które musimy poznać aby je wam polecać.

A.S.: Przygotowujemy też tematyczne zestawy książek dla nauczycieli, gdy szukają np. książek o ekologii. 

E.O.: Chodzimy również do was na lekcje,  do wszystkich klas. A także  na wycieczki, gdy potrzebny jest opiekun. 

A.S.: Organizujemy konkursy, różne wydarzenia promujące książki i czytanie. 

E.O.: Spotkania autorskie – szykujemy się na spotkanie autorskie dla uczniów czwartych i piątych klas oraz dla ósmych. To wszystko wymaga pracy „zakulisowej” tzn. takiej, której nie widać, i tylko niektórzy – bo nie cała szkoła – biorą w nich udział L

 

U:  Które książki cieszą się największym powodzeniem wśród uczniów, oprócz lektur?

E.O.: Musimy dokonać podziału czytelników na kilka kategorii, w klasach młodszych tj. 1-3 najpopularniejsze są książki o zwierzątkach,  prym wiodą kotki, pieski – w więc zwierzęta, które macie w domu, które hodujecie, pielęgnujecie i dlatego chcecie się czegoś o nich dowiedzieć. 

A.S.: Dodam, że szukacie książek popularno-naukowych, czyli chcecie wiedzieć jakie są rasy psów, jak się opiekować i pielęgnować zwierzęta, ale są także różne historyjki o zwierzętach. Piękne, śmieszne historie o naszych pupilach. Takie też wypożyczacie.

 E.O.: Starsi uczniowie, szczególnie chłopcy wolą czytać książki fantastyczne, przygodowe. Dziewczyny lubią czytać książki obyczajowe, szukają książek z nastoletnimi bohaterami, napisanych prostym językiem, o problemach nastolatków. Duża grupa odbiorców interesuje się książkami detektywistycznymi, potocznie zwanymi kryminałami, mało czytacie poezji.

M. D-D.: Sporadycznie, coraz mniej – chyba że w ramach przygotowania do konkursu.

E. O.: Rzadko szukacie informacji w encyklopediach i słownikach, w porównaniu z czasami w których zaczynałyśmy pracę, a to było dawno temu J Słowniki i encyklopedie wykorzystywane są tylko w czasie lekcji. Niewielkie jest zainteresowanie czasopismami, mamy ich bardzo mało, ale dla chcącego i poszukującego informacji lub chcącego rozwijać swoje pasje – coś by się znalazłoJ

W ostatnim okresie poszukujecie też książek o tematyce wojennej – chcąc oswoić ten temat i lepiej go poznać.

U.: Którą książkę przeczytały Panie więcej niż jeden raz? 

E. O.: Książką, do której niewątpliwie lubię wracać i zastanawiam się nad kupnem drugiego wydania z rysunkami autora jest książka pt. „Imię Róży” autorstwa Umberto Eco. Ta książka dla mnie to arcydzieło! 

A.S.: Przeczytałam przynajmniej dwa razy „Pana Tadeusza”. Zazwyczaj nie sięgam wielokrotnie do książek, chyba że do fragmentów. 

M.   D-D.: Często sięgam do waszej lektury – „Dzieci z Bullerbyn”, gdy byłam w waszym wieku zachwyciłam się tą książką, a jak zaczęłam pracę w bibliotece to zaczęłam do niej wracać. 

A. S.: Chyba najczęściej wraca się do książek znanych z dzieciństwa, albo takich przeczytanych w dość młodym wieku, które pozostawiły w nas jakiś ślad, wywarły wrażenie.

E.O.: Czytając książkę ponownie odkrywamy ją na nowo, czytamy inaczej. Do „Pana Tadeusza” musiałam dorosnąć, wtedy kiedy była dla mnie obowiązkową lekturą nie rozumiałam jej, dopiero po latach zrozumiałam „co autor miał na myśli?”

U: Ile zarabiają Panie pracując w szkolnej bibliotece?

E.O.: Tak jak gentelmani nie rozmawiają o pieniądzach, to damy również nie.

A.S.: Wszystkie jesteśmy nauczycielami dyplomowanymi. A wysokość zarobków nauczyciela dyplomowanego można sprawdzić mediach J Mogę jednak powiedzieć, że to niewiele ponad średnią krajową.

U:  Ostatnie pytanie – co poradziłyby Panie osobie, która chce pracować w bibliotece?

E. O.: Wydaje mi się, że powinna lubić książki i czytanie. Jeśli to miałaby być praca w szkolnej bibliotece - odrobina cierpliwości i wyrozumiałości też by się przydała J.

A. S.: Nauczyciel w bibliotece szkolnej musi mieć umiejętności pedagogiczne, musi chcieć i umieć pracować z dziećmi i młodzieżą. W pracy związanej z opracowywaniem książek, przydaje się także wiedza „dziedzinowa” czyli taka, jak temat książki. Na przykład: wiedza z zakresu informatyki jest pomocna w opracowywaniu książki o informatyce, analogicznie wiedza z biologii – książki dotyczącej przyrody.

E. O.: Może powinien być też dokładny, skrupulatny? Dobrze zorganizowany i odpowiedzialny.

A. S.: Szczegółowy, ponieważ musimy wiedzieć jak ustawione są książki, gdzie znaleźć dany egzemplarz w bibliotece. Powinien być też komunikatywny, potrafić współpracować w zespole. 

E. O.: Wyrozumiały, serdeczny… A jaką Wy cechę w nauczycielu biblioteki najbardziej cenicie?

U:   Wyrozumiały, miły. Powinien wiedzieć gdzie są wszystkie lektury – znać swoją bibliotekę. Mieć dobrą pamięć i być pasjonatem.


Mały Samorząd składa wszystkim nauczycielom bibliotekarzom kreatywności w realizowaniu pomysłów oraz wytrwałości w krzewieniu kultury!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz