piątek, 14 grudnia 2012

Artemis Fowl.

    Było wiele książek o mądrych chłopcach. Tyle samo, a może jeszcze więcej było o wróżkach i elfach. Mimo to książka z serii "Artemis Fowl" chociaż też dotyczy wspomnianych bohaterów jest inna i wyjątkowa. Jej bohaterem jest mądry, a przede wszystkim dokładny i poważny chłopiec. Ma na imię Artemis. Mieszka w pałacu wraz z matką, swoim ochroniarzem i jego siostrą. Poszukuje zaginionego ojca i planuje odbudować rodzinną fortunę. W tym celu udaje się do ukrytego świata elfów, aby obrabować ich ze złota. Elfy te nie są jednak małymi, grubymi stworzeniami w zielonych surdutach z garnkami złota. To wysoce rozwinięte cywilizacje mieszkające w koloniach. Ich świat jest bardzo dokładnie zorganizowany                     i dopracowany w każdym szczególe. Z takim światem musi zmierzyć się Artemis.
     Każdy tom serii jest lepszy od poprzedniego. Autor zawsze dodaje coś nowego, zaskakującego. To najbardziej mi się podoba. Jestem pewien, że gdyby nie Harry Potter to Artemis Fowl byłby najbardziej popularnym bohaterem literackim wśród nastolatków.

Mikołaj, 3b.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz