czwartek, 24 października 2013

"Atramentowy łasuch", czyli konkurs w szkolnej herbaciarni literackiej.



Konkurs "Atramentowy łasuch" skierowany był do uczniów, którzy lubią "pożerać" książki i interesują się sztuką kulinarną. Zadaniem gimnazjalistów było wylosowanie fragmentu książki opisującego ulubione potrawy bohaterów literackich i odgadnięcie, kto lubił jeść lub przygotowywać, serwować opisane dania. Uczniowie mogli odpowiadać indywidualnie, ale można było również szukać odpowiedzi zespołowo. Za prawidłową odpowiedź uczeń otrzymywał nagrodę - zaproszenie do bibliotecznej herbaciarni. Kelnerka Wiktoria zapoznawała wygranych z menu "Atramentowego łasucha" i zapraszała do wypicia herbaty i na ciastko. Każdy zwycięzca mógł wygodnie usiąść w fotelu i posilić się przed lekcją z poczuciem wygranej. Konkursowi towarzyszyła wystawa książek z wątkiem kulinarnym bądź powiązanych tytułem ze sztuką gotowania. Wśród nich znalazły się, np.: Gdybym była czekoladą, Cierpkość wiśni, Kawa dla kota, Greckie pomidory, Hobbit, Zupa z ryby fugu, M jak dżem. Z kolei z menu można było wybrać:
1. Różany napój pani Róży.
2. Tropikalną herbatę piracką.
3. Karmelową herbatę hobbita.
4. Ciastko kapitana Haka.
5. Biszkopciki z Zielonego Wzgórza.
6. Sucharki Pippi Langstrump.
7. Miodowy wafelek Kubusia.
8. Winogronowe ciasteczko bogini greckiej.
Reakcje i opinie uczniów udowodniły, że pomysł konkursu trafił w gusta książkowe i kulinarne uczniów. Jesteśmy pewni, że konkurs będzie miał swoją kontynuację.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz