W piątek, 11 marca w klasach VIIId i VIIIb odbyły się lekcje o archaizmach. Zajęcia miały na celu nie tylko powtórzenie wiadomości o wyrazach przestarzałych i formach wyrazowych, które wyszły z użycia, ich rodzajach i funkcjach, ale i refleksję na temat możliwości wskrzeszenia niektórych z nich 😉 Były też dowodem na to jak łatwo przeprowadzić lekcję w oparciu o tekst książki niebędącej lekturą szkolną i we współpracy z nauczycielem bibliotekarzem 😊 Inspiracją do opracowania scenariusza zajęć była książka autorstwa Anny Taraski pt. "Dwa słowa". Książka ta, jak podaje wydawca - Wydawnictwo "Dwie Siostry" - to: "Zaskakująca i pełna językowego humoru opowieść o przygodach dwóch zaprzyjaźnionych słów mieszkających w słowniku.
Mieszkają w starym pożółkłym słowniku. Przyjaźnią się, odkąd wpadli na siebie w czasie wieczornego spaceru wśród haseł. I właśnie wyruszają na wyprawę rowerową po dalekich stronach. Bóg i Człowiek. Dwa słowa.
Po drodze spotkają wielu niezwykłych znajomych i nieznajomych: Miłość, Śmierć i Życie, Czas, Początek i Koniec, a nawet… brzydkie słowo zakłócające porządek na rynku. Każde z tych spotkań będzie dla nich przygodą, a dla czytelników – okazją do uśmiechu oraz do namysłu nad ważnymi (i mniej ważnymi) słowami – i nad tym, co się za nimi kryje."
Ósmoklasiści nie tylko przypomnieli i utrwalili sobie wiedzę o archaizmach, ale i zapoznali się z budową hasła w słowniku. Zajęcia rozwijały również kreatywne myślenie 😉 Uczniowie tworzyli bowiem własną, kreatywną, ale poprawnie zbudowaną słownikową definicję wylosowanego archaizmu 😊 Pomysły były zaskakujące, oryginalne i nietypowe, nie zawsze poprawne i śmieszne, ale o tym mogliśmy się przekonać dopiero po otwarciu kopert z prawidłowym znaczeniem archaicznego terminu 😉😊 Lekcję zakończyła rozmowa na temat możliwości wskrzeszenia słownictwa retro. Uczniowie ocenili trzeźwo próbę "reanimacji" archaizmów jako prawdopodobną, ale utrudniającą komunikację - nie wszyscy z nich znają znaczenie tych słów 😞 Dlaczego? Jednym z powodów jest nieczytanie książek 😟 Uczniowie stwierdzili, że archaizacja w literaturze, filmie itp. ma sens bo przybliża epokę, ale w życiu codziennym byłaby źródłem nieporozumień, choć na pewno dostarczyłaby rozrywki, a także wpłynęłaby na uroczysty i doniosły styl wypowiedzi ...
Oto kilka z przykładów kreatywności ósmoklasistów 👀
Zrękowiny to ... zaręczyny 😊
Krotochwila to dawniej żart, figiel, dowcip 😉
Drzewiej to dawniej: niegdyś, dawniej; ongi, ongiś
Ambaras dawniej znaczyło po pierwsze: kłopot sprawiany przez jakąś osobę lub rzecz;
Absztyfikant to mężczyzna zabiegający o względy kobiety; zalotnik, konkurent, wielbiciel 😉
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz