Rafał to uczeń I klasy naszego gimnazjum. Przedstawiam go wszystkim jako czytelnika, a przede wszystkim miłośnika projektu "Metro" i pierwszego gimnazjalisty, który zadeklarował chęć udziału w szkolnym wyzwaniu czytelniczym na 2016 rok "Przeczytam tyle książek, ile mam lat". Bywa,że Rafał troszkę przeszkadza na lekcjach, ale dostrzegam w nim duży potencjał intelektualny. To chłopiec, który ma swoje zdanie, potrafi dyskutować na wiele tematów, a to, że czyta i wyraźnie o tym mówi, to jego ogromny atut, który uwidacznia się, m.in. w jego pisemnych wypowiedziach. Dzięki niemu biblioteka szkolna zyskała kilku nowych czytelników, bo to z nim przychodzą tutaj koledzy, którzy prawdopodobnie dopiero zaczynają swoją przygodę z książką. Pora na poznanie Rafała w wywiadzie!
- Jakie książki czytasz? Dlaczego akurat
takie?
Uwielbiam
fantastykę, ponieważ akcja przebiega szybko, a wydarzenia trzymają w napięciu,
jak np. w książce „Metro 2033” pod tytułem ''Dzielnica obiecana'' autorstwa
Dimitria Glukhovskiego.
-Opisz lub zrecenzuj książkę 2015 roku! -
taką, która była dla Ciebie najlepsza. - Najlepszą
książką, jaką przeczytałem w 2015 roku, była powieść autorstwa Dimitria
Glukhovskiego ,,Metro 2033'', którą wypożyczyłem w szkolnej bibliotece. Akcja
powieści toczy się w moskiewskim metrze (największym na świecie schronie
przeciwatomowym mogącym pełnić funkcję podziemnego miasta) po wojnie atomowej.
Na stacjach moskiewskiego metra mieszkają ludzie, którzy zaraz po wojnie
atomowej zaczęli tworzyć frakcję (np. związek stacji okrężnej ,,Hanza").
Niektóre stacje metra zostały porzucone lub przejęte przez mutanty z
powierzchni.
Ludzie
odżywiają się tam szczurzym mięsem lub grzybami, które łatwo hodować w ciemnych
tunelach metra oraz hodowanymi świniami. Stacje metra są zasilane przez
generatory, jednak ich moc starcza jedynie na oświetlenie awaryjne. Uniwersalną
walutą są naboje. Książka zaciekawiła mnie już od pierwszej strony. Fabuła jest
prosta, lecz intrygująca i ciekawa. Czytelnik zagłębia się w
postapokaliptyczną, ponurą wizję świata, niemalże przenosząc się w mroczne
opuszczone korytarze metra. Przewracając każdą stronę, nie wiedząc, co może
wypełznąć zza ciemnego zakrętu, pozbawiony światła, sam na sam ze swymi lękami.
Jednak ta powieść to nie tylko nastrój i idealnie zbudowane napięcie. To
również ostrzeżenie, przestroga, która kryje się w każdej karcie
książki. Powstaje wrażenie, że każda strona przesycona jest rozważaniami nad
naturą człowieka, nad błędami, jakie popełnia ludzkość i nad ich
konsekwencjami. To my, ludzie, niszczymy nasz świat, wydzieramy sobie ziemię
spod stóp, doprowadzamy siebie do agonii.
W
tej książce nie ma utartych schematów, nie ma idealnej miłości, wspaniałych
bohaterów, szczęśliwych zwrotów akcji. Nie. To opowieść o zwykłym, przeciętnym
człowieku, żyjącym w tych nieprzystępnych, okropnych czasach. Surowych,
posępnych... I jakże prawdopodobnych.
-Czy masz jakieś ulubione portale,
blogi, strony www poświęcone książkom, które śledzisz i czerpiesz z nich
informacje po jakie książki sięgać?
-Moimi
ulubionymi portalami jest lubimyczytać.pl oraz Onet.pl. Informacje o nowych
książkach czerpię ze szkolnej biblioteki oraz z internetu.
-Gdybyś odpowiadał za akcję klasową
lub szkolną, której celem byłoby zachęcenie twoich rówieśników do czytania, co
byś zaplanował? Podziel się swoimi pomysłami?
-Gdybym
odpowiadał za akcję klasową lub szkolną na pewno zorganizowałbym spotkanie z
autorem książki (jeśli by się udało), zachęcał
do czytania książek poprzez ich krótką prezentację i opis. Jeśli można
by było sprowadzić książki, które uczniowie chcieli by czytać, wtedy na pewno wzrosłaby liczba czytelników.
Ostatnią moją propozycją byłoby stworzenie
kącika nowości, w którym
uczniowie zapisywali swoje książki, które by chcieli w szkolnej bibliotece.
-Jakiego autora cenisz najbardziej i
za co?
-Najbardziej
cenię autora powieści fantastycznej ,,Metro 2033" Dimitria Glukhovskiego
ponieważ wprowadza nas w niezwykły świat życia po wojnie atomowej. Chociaż
książka ma charakter dramatyczny wyobrażam go sobie i czuję, jakbym tam był.
Jego książki są fascynujące i ciekawe. Wciągają czytelnika już od pierwszej
strony powieści. Tacy autorzy jak Dimitri Glukhovsky są najlepszymi autorami
powieści fantastycznych. - Czy lubisz wypożyczać książki ze
szkolnej biblioteki? O jakie tytuły chciałbyś, aby była ona wzbogacona?
Uwielbiam
wypożyczać książki z biblioteki, najczęściej literaturę fantastyczną.
Chciałbym, aby nasza szkolna biblioteka wzbogaciła swoje półki o książki
autorstwa Dimitria Glukhovskowskiego, między innymi ,,Metro 2033
uniwersum" oraz dalsza część trylogii metra ,,Metro 2035".
- Zagrajmy w skojarzenia. Ksiąka to..to...to.. Czytanie to..to..to.
„Książka
to nie tylko słowa, to też zapach, który nadaje jej duszę i przywraca
wspomnienia, książka to brama do innego wymiaru, książka to okno, przez które
dusza może wyjrzeć na zewnątrz. Czytanie to moja pasja, czytanie to nie hobby,
to styl życia, czytanie to godziny przygód.”
- Najbardziej pouczający morał/nauka
wywodząca się z książki i z jakiej?
Najbardziej
pouczającym morałem w książce pt. ,,Opowieść
wigilijna" autorstwa Charlesa Dickensa. Morał z tej powieści jest
taki, że każdy w swoim życiu powinien być dobry i życzliwy dla drugiej osoby,
bo nikt nie wie, co go w życiu może spotkać, a pomoc i pamięć ludzi zawsze się
przyda i jest ważna. W życiu każdego człowieka ważne jest, aby mieć ludzi, na
których można polegać. -Czy podjąłbyś się czytelniczego wyzwania, aby w 2016 roku przeczytać
przynajmniej tyle książek, ile masz lat? Uważasz, że zachęciłbyś do tego
wydarzenia koleżanki i kolegów?
-Z
pewnością podjąłbym się zadania, nie stanowi to dla mnie problemu, a poza tym
to było by prawdziwe wyzwanie dla czytelnika. Z pewnością zachęciłbym kolegów i
koleżanki, ponieważ bardzo lubią książki (najczęściej czytają fantastykę).Więc
gdyby mieli przeczytać 13 książek o ciekawej fabule, to na pewno by im to się
to udało.
-Czy korzystasz z książek elektronicznych? Myślisz, że wyprą tradycyjne
książki?
-Korzystam
z książek elektronicznych. Moim zdaniem wątpię, czy zwykłą książkę zastąpią
elektroniczne. Książkę elektroniczna może i jest unowocześnieniem technicznym,
ale nigdy nie zastąpi zwykłej papierowej książki, w której widzimy okładkę,
czujemy jej gładkość, przewracamy naszą ręką stronę po stronie, a gdy ją przeczytamy,
to możemy odłożyć ją na półkę i wrócić
do niej, kiedy chcemy.
-Jak i gdzie zaopatrujesz się w książki?
Zaopatruje
się w książki poprzez ich zakup lub wypożyczenie ze szkolnej biblioteki.
Najczęściej kupuję książki w empiku.
-Dziękuję za przyjemną rozmowę o czytaniu i książkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz