poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Wywiad z czytelniczką miesiąca Klaudią Stasiak


1.       Opowiedz o swoim czytaniu, swoich ulubionych książkach, ulubionych autorach…

Czytam zawsze, kiedy znajdę na to chociażby krótką chwilę. Uwielbiam to. Czytanie jest dla mnie odskocznią od zwykłego życia i przeniesieniem się do świata różnorodnych bohaterów i sytuacji. Nie jestem w stanie określić tego, które książki stały się moimi ulubionymi, ponieważ musiałabym wymienić większość przeczytanych przeze mnie. Jeśli chodzi o autorki to są to, m.in.: Agata Mańczyk, Anna Łacina, Jacqueline Wilson, Jennifer E. Smith, Ewa Nowak i wiele innych.

2.       Jakie jest Twoje najlepsze, a jakie najgorsze wspomnienie z książką ?

Moim zdecydowanie najlepszym wspomnieniem związanym z książką jest to, że będąc jeszcze w drugiej klasie szkoły podstawowej wypożyczyłam sobie pewną książkę. Pamiętam, że bardzo mi się spodobała i odnalazłam w niej swojego wymyślonego sobowtóra. W książce była opisana dziewczynka o takim samym imieniu jak moje oraz jej życie, które dość mocno pokrywało się z moimi doświadczeniami. Złego wspomnienia z książką na szczęście nie miałam.

3.       Czytać czy oglądać ? Co jest lepsze ?

Nie mam jednoznacznego zdania, co do tego. Uważam, że zależy to zarówno od reżysera, gatunku, jak i od tego, czy zekranizowana książka została przeze mnie wcześniej przeczytana. Lubię oglądać filmy, ale kocham czytać. Wydaje mi się, że na tym polega różnica, jeśli chodzi o mnie.

4.       Jakie książki powinny być Twoim zdaniem zekranizowane ?

Wydaje mi się, że książki, tj. „Duża kieszeń na kłopoty” Agaty Mańczyk, „Kradzione róże” Anny Łaciny; „Serce w chmurach” Jennifer E. Smith powinny zostać zekranizowane. Osobiście bardzo mi się podobały. Uważam, że pokazanie ich na ekranie byłoby bardzo dobrym pomysłem. Książki te są bardzo pouczające, a młodzież mało czytająca po ich ekranizacji mogłaby na tym skorzystać.

5.       Książka, która zmusiła Cię do zrobienia czegoś nowego …

Do zrobienia czegoś nowego zmusiła mnie książka pt. „Anielski Tort” Cathy Cassidy. Do tej pory pamiętam, że od razu po przeczytaniu pobiegłam do kuchni i korzystając z przepisu bohaterki wzięłam się do pieczenia ciasta. Oczywiście nie było ono idealne, ale jak na pierwszy raz poszło całkiem nieźle J.

6.       Książka, przy której się wzruszyłaś…

Taką książką na pewno była „Oskar i pani Róża” Erica – Emannuela Schmitta. Poruszające było w niej to jak mały chłopczyk „dorasta” w bardzo krótkim przeciągu czasu. Książka nie dość, że bardzo mnie wzruszyła, to na dodatek zmieniła moje poglądy co do lektur.

7.       Zagrajmy w skojarzenia. Książka to …

Książka to przyjaciel, z  którym można „podróżować” nawet w najdalsze zakątki świata. Książka to odskocznia od problemów. Książka to nie tylko papier, ale przesłanie.

8.       Skąd wiesz, co warto przeczytać ?

Wybierając książkę nie kieruję się żadnymi zasadami. Idę tam, gdzie mnie nogi „poniosą”. Sięgam po książkę. Potem oczywiście czytam jej opis na odwrocie, kiedy coś mnie w nim zainteresuje z chęcią biorę książkę do przeczytania.

9.       Książka, którą zaczęłaś czytać i nie skończyłaś czytać. Dlaczego ?

Taką książką była „Felix, Net i Nika” Rafała Kosika. Nie uważam, że jest najgorszą po jaką sięgnęłam, ale po prostu na ogół nie czytam książek o takiej tematyce. Nie chcę zniechęcić nikogo do sięgnięcia po tą książkę, bo to kwestia gustu, a przecież o gustach się nie dyskutuje J.

10.   Na bezludną wyspę zabrałabyś … (podaj tytuły 3 książek i uzasadnij swój wybór)


Wybierając się na bezludną wyspę na pewno wybrałabym się do biblioteki i sięgnęła po książki jeszcze nieczytane przeze mnie. Nie potrafię określić tytułów, ponieważ nie chciałabym czytać jednej książki kilka razy, gdy w bibliotece czeka na mnie tyle nowych i nie odkrytych książek. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz